środa, 22 kwietnia 2015

Byłam. Było supcio. Koniec

Parę wniosków z ostatnich tygodni:

1) Uczucie, gdy masz na karcie ponad 1300 zdjęć i nagle magicznie karta Ci się psuje i nie udaje Ci się odzyskać ich wszystkich jest megamgamega okropne, nie polecam
2) Za często się ostatnio wzruszam
3) Coraz więcej osób, gdy mnie widzi, pyta mi się czy przeprowadziłam się do Warszawy
4) Mila mi uświadomiła, że nawet jak jestem mega wkurwiona, 'miłość' u mnie wygrywa. Cholera.
5) Coraz częściej chciałabym się cofnąć o kilka lat
[la fin]


o tym co czuję naprawdę, nie powiem, wygodniej bowiem rozmawiać o Jerzym Skolimowskim
będę piękna! hahahaha... nie
kartka dla Agnieszki - nr seryjny 6 - zamyka Ona elitarną grupę obdarowanych przeze mnie osób, hahaha
Szczecin, Hey Unplugged, jedziem  tam!
Szczecin
Filharmonia, podejście nr 2 , "jest szansa, że tym razem zagrają" hahaha :D

8. kwietnia - Szczecin - koncert Hey Unplugged

Żaba & Tomek - zaczyna się!
no cześć, Piękna! ;*

Maestro

elo Jacek!

witam Pana Boba
no i hejka Paweł



szacuneczek





rock&roll, walić buty hahahaha
ale to były jedne z ładniejszych szpilek jakie widziałam, serio


Kasia dołożyła, a właściwie dopisała, swoje trzy grosze na prezencie <3



hejka, Warszawo
koncert Sorry Boys - Wide Open Tour - Stodoła, 10.04.2015
 'Dajesz mi nadzieję na to, że się uda'

everything started when Dagny was dancing
uwielbiam to

Tomeeeeeek







Back to piano
Mila zgłębia ulice Pragi

hahahahahahah, no beczka
Praga zachwyca
Ząbkowska
ja i moje ziomki


Mila, 21 stopni, piwo, lody, Warszawa - mogę umierać


rozpoczęcie sezonu

Mila i jej pizza hahahahahahahh
'jesteśmy przy centralnym wejściu na plażę & sądzę, że nastąpiły problemy z komunikacją' hahahahaahahaha


gdyby kozka blablabla

backstage
*lokowanie produktu* Ziomeczki w Teatrze Roma - Polecam!
wiem, że już było, ale... WEEKENDER, WEEKENDER! <3

moja Warszawa
koncert, koncert i po koncercie & fajnie było, ale się skończyło & 'tęsknię do tamtych chwil...'
wszystko dla mnieeee
wiosna na Ursynowskiej
specjalnie dla FFSquadu hahaha - zabraniają mi bangu na mojej dzielni :(
Danzel, Mila is waiting for U anhhahahahaha
widziałabym to jako plakat do jakiegoś filmu
wiosna, wiosna, wiosna, no wiosnaaaaaa <3
znalazłam Misie na Woli!
 beczka Ziomeczków  z mojego znaleziska haha
NARESZCIEEEEEEE!
koncert Albo Inaczej - poszłam trochę dla beki, trochę z ciekawości, a był taki sztos, o dzizas!
Record Store Day i tak mało pieniędzy w portfelu
spotkanie z ciekawymi ludźmi na Weekenderze, aha

ten Pan pracuje dla mnie !
tu jest faza, ale każdej nowej płyty winylowej Kasia słucha tak, haha
Mila

przeżywam przedszkole... do teraz nie potrafię go zrozumieć
uwielbiaaaaaaaaaaaaaaaaaaam
ziomeczek Daria ma urodziny! sto lat, sto lat niechaj żyje naaaaaam
życzenia składam ja
życzenia składa Mila, chociaż z Darią się nie zna, ahhaha
i Nasz główny Ziomeczek również życzy Darii wszystkiego najlepszego


18. kwietnia - Warszawa - Red bull Weekender - Nosowska Elektronicznie

tyle na to czekałam, boże
kosmos
będę chyba nudna, gdy pod każdym zdjęciem będę pisać serduszko...
elo Staszek






kocham
Polska Bjork elo ziom



elo Wojtek
cześć, Kowboju haha



dzikie elektro densy
psychodela

bitch please, I'm fabulous
tak było!

robimy gify!


#huczymitu i nie umiem zrobić ostrego zdjęcia
właśnie tak
ooo, a to ładne
Warsaaaw, I'm leaving
z pociągu od razu na koncercik - Sorry boys - ostatni koncert trasy Wide Open - Blue note
tańce na wulkanie
<3
groźny Maciek
przyczajony Bartek
skupiony Tomuś
lubię dziwne kadry







lubię dziwne kadry part.2

would you take care of my woman?


<3 <3 <3


Cancer Sign Love
You are like war and crime
That's why I hate you
Dagmara dostałaby zawału jakbym ją tu wstawiła, więc wstawiam samą Belę, bo taka ładna
<3 <3 <3
Tak "rodzinnego" afterpaty jak po tym koncercie jeszcze nigdy nie obserwowałam. Pusty klub, 15 osób, zespół - siedzimy w kółeczku pod sceną. Nie chciałam zostawać, bo nie chciałam się wpraszać ale Iza osobiście dostawiła mi krzesełko i prosiła by posiedzieć z Nimi chociaż 5 minut. Usiadłam.  Ona zaczęła rozdawać słodkości, Piotrek obchodzi urodziny, Maciek jeździ na skrzynkach, challenge pt. włóż sobie jak największą ilość ptasiego mleczka do buzi na raz wykonany. Śmiechy, ogólna radość. Bardzo lubię obserwować ludzi w takich chwilach, tego wieczora również to robiłam - tak pociesznych twarzy, z niewymuszonym uśmiechem, już dawno nie widziałam. Jak fajnie, że takie zespoły jak Sorry Boys istnieją.