poniedziałek, 5 września 2016

#dreamstreamextreme

Znowu ta jesień. Znowu te wieczory z talent show, podczas których będę ryczeć jak nienormalna, bo temu uczestnikowi się udało, ten upiekł zajebistą kaczkę, a za tego, za kulisami, trzymała kciuki cała rodzina. Jednakże, zanim o tym, to jeszcze tak troszkę o sierpniu.

Prezent urodzinowy ode mnie dla mnie: Off Festival, Devendra Banhart i te sprawy. Jestem mało istotna na Ziemi, więc mało kto pamięta by złożyć mi życzenia urodzinowe, a co dopiero sprawiać jakieś prezentowe niespodzianki, dlatego też zrobiłam ją sobie sama. Co prawda na wstępie przegrałam życie wchodząc na Mariackiej na Devendre i nic z tym faktem nie robiąc... mogłam się oświadczyć, paść przed Nim na kolana, zaprosić na pierogi, no cokolwiek :( no ale potem było już tylko lepiej i lepiej

Zespół Liima, odkryty w noc przed wyjazdem, na żywo bardzo pozytywnie mnie zauroczył i sprawił, że zaraz po koncercie ruszyłam w tour po festiwalowych music cornerach w poszukiwaniu płyty. Brodka to Brodka - chyba już mój piąty muzyczny spektakl w tej odsłonie. Wszystko zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach - od każdego dźwięku, poprzez stroje, na sztucznych kwiatach przy organach kończąc. Jeżeli będziecie mieli okazję być na którymś z kolejnych, jesiennych koncertów, koniecznie zwróćcie uwagę na bębniarza.
A Devendra to Maestro. To nie był mój pierwszy raz z nim, jednakże te dwie offowe godziny  sprawiły, że tylko głębiej się zakorzenił między moimi żebrami. Dajcie mi już te płytę, bardzo proszę.
W tym roku zagościłam tylko na jeden dzień - już teraz wiem, że w przyszłym roku będzie całość. No chyba, że będę wtedy już w innym wymiarze i będę obserwować Festiwal z zaświatów. 



szoping offowy wleciał
zadowolenie





'hey Mister, do you wanna date with me?"
te kocie ruchy, człowieku, hahaha

wchodzę do księgarni, a tu mnie wita taki cudowny współwłaściciel



by Sophie Kula
cześć, Tilda




Meskalina Festival - Środa Wielkopolska - Shy Albatross i Łąki Łan






cymbałowy Mistrz
ahhh ten Włodek
łąkowy standardzik
mój bank jako jeden z nielicznych pamiętał
Mama też
szalone bday party w moim wydaniu
czekam na nową serie i tak jakoś mnie wzięło
aaaaa, mam to!!

cześć, jestem Karolina, mam 22 lata, kupuję sobie balony w Tigerze, nie mam pojęcia po co i dlaczego


#mnieśmieszy
Isle od Love - tak samo magiczni jak ostatnio
zaraz po Nich - Paula i Karol na placu Defilad
dajesz Leon, nie wstydź się




trochę tak
zagościła na weekend, na podbój stolicy
Zoo Market

jezu, hehe, chcę to

zrobiła zdjęcie Dziewczynce z chryzantemami, jest zadowolona

'Galas pokaż mi jakieś fajne miejsca z Wawie, te fontannę na przykład' hahahaha

tak na serio Ina przyjechała tylko po to żeby sobie plakat zerwać, hahaha
zadowolona ze swoją zdobyczą
szczęście
tańczy w deszczu dla Jezusa
odkryłam raj na Grochowie - jak się tam wejdzie to nie da się wyjść przez parę godzin - sprawdzone info





wygrzebałam moje szczęście


jedne z moich ulubionych sióstr
ziomki z Koszykowej
wychodzę z domu - Ona, idę do sklepu z winylami - Ona, no gdzie się nie ruszę tam Ona, hahah
#ścianymówią: love yourself
do startu, gotowi...
tak jak na zdjęciu
idziemy się przekonać o co ten cały szum i na czyim otwarciu zagrają Gwiazdy
hahahahahaha
jak wejdziesz do tych kabin i zaczniesz nagrywać to już nie wyjdziesz - również potwierdzone info


największe Gwiazdy mają swój telewizorek, wiadomo
ile ja bym dała za to cudo
Pani specjalnie dla mnie odpaliła
no jest i Ona, Bingo!
#mnieśmieszy
#mnieśmieszy2
#mnieśmieszy3
#mnieśmieszy4
#mnieśmieszy5,  koniec tej karuzeli śmiechu
musiałyśmy
dobranoc
zapełnia się, zapełnia, ma być sold out
moim zajęciem podczas koncertu było złapanie fajnej miny na telebimie xD
z uśmiechem przez życie
elo Ania


Pani Małgorzata Ostrowska - zdobyła cały amfiteatr, wraz ze mną! Najlepsza wśród Gości, aż się trochę wzruszyłam
był sold out, nie kłamali
brawa, brawa, brawa
dzięki Żaba
Żeby nie było wątpliwości: był to koncert Hey'ów i Gości. Zawsze jestem ciekawa co się wydarzy jak ma dojść do jakiś kolaboracji scenicznych z Ich udziałem. 'Wczesna Jesień' w wykonaniu Marka Piekarczyka chyba najmniej przypadła mi o gustu. Grażyna Łobaszewska popłynęła z wyśpiewywaną 'Wodą' i z wrażenia trochę myliła tekst, ale usłyszeć jej głos w heyowym repertuarze to naprawdę sztos. Natalia udźwignęła i jej wykonanie 'Boję się o Nas' na pewno jeszcze nie raz będę sobie odsłuchiwać, ściśnięta w jakimś autobusie. 'Byłabym' jak zwykle sprawiło, że się rozmazałam. 'List' przypomniał wspaniałą akcję fanowską w Krakowie sprzed paru lat, gdy wszyscy podczas tego utworu padli na kolana.
W końcu zostało oficjalnie potwierdzone też to, o czym dyskutuje się już od wielu miesięcy w różnych kuluarach - jesienny 'Błysk', aż 23 koncerty. 'Syjamsko Ich czuję i lgnę', więc polecam, z całego serca


Słodziak w swoim nowym lokum
Zachęta

raz się żyje



dużo i mało zarazem
czas to pieniądz










i z hajsem
taki tam kebab z bursztynu



Kim jest Janda? no kim?
miało być tak pięknie, tak ładnie się kolor zapowiadał i na tym koniec
(bezsenność ma swoje dobre strony - ostatnio odkryłam takie cudo)

koleżana przygrywała to poszłam
jest i Ona
nosimy gitary jednocześnie bardzo cieple myśląc o 'Daria & Ewa Forevaaa'
Ogród Saski
moje odbicie w brudnym samochodzie i ptaki
mango kreweta wjchała
'duszę się, no nie może tak być, kurwa'



siemka Oks
mój rozkład jazdy do końca roku w jednej książeczce
Natalia Nykiel - plac Defilad
taka impreza
uwielbiam
byłam, płakałam

Reni Jusis - Stacja Mercedes - 05.09.2016
Mój piąty koncert z tą płytą. Każdy inny, każdy z inną setlistą, każdy z nową wersją piosenek. Chcieć to móc. Kiedy wczoraj padł prąd, instrumenty fruwały, a woda lała się litrami z sufitu, bo jakieś deski odleciały z wiatrem, Reni skakała po scenie i tańczyła do utworu wyśpiewywanego a capella przez wszystkich zebranych. Gdy skończyła, krzyknęła: 'aleeee czad! chodzicie do baru pogadać i porobić sobie fotki!", a następnie siedziała i każdego traktowała tak, jakby znała go przynajmniej z pół życia. Nigdy nie sądziłabym, że doczekam się kiedyś od Niej przywitania "cześć, Groupies!', ale nigdy też bym nie powiedziała, że po spontanicznej obecności na koncercie premierowym 'Bang'u" aż tak mnie na niego weźmie.  Także tak no, polecam.

ogólnie będzie mały spam, bo bardzo podobają mi się wszystkie zdjęcia, haha







ładne masz buty Reni
<3



zazwyczaj jedno na tysiąc zdjęć mi wychodzi - to jest właśnie to tysięczne haha








po przeprowadzeniu obszernej sondy internetowej, postanowiłam, że zdjęcie to się tu pojawi. Bardzo dziękuję wszystkim biorącym udział:) hahahahaha
z Renatą zaczynamy od takich samych butów, na przyszły koncert zakładam to kimono z Bejbi Siter